Na parę dni przed świętem Górnika, grupę starszą odwiedziła ojciec pani Karoliny pan Alfred Dziwoki emerytowany Górnik, który przyszedł aby nie tylko pokazać ale i opowiedzieć jak wygląda praca górnika. Swoje wystąpienie rozpoczął od typowego górniczego pozdrowienie „Szczęść Boże”. Pan Alfred opowiedział dzieciom w jakiej kopalni pracował, jak ta praca wyglądała z jakimi niebezpieczeństwami może się spotkać górnik w swej pracy oraz omówił elementy swego stroju: spodnie drelichowe, które najlepiej sprawują się w ciężkich warunkach pracy, są wytrzymałe i wygodne, koszulka t-shirt, oczywiście bawełniana, by nie robiła szkody dla ciała, poprzez odparzenia, buty skórzane antypoślizgowe, aby pewnie stąpać po niepewnych korytarzach, rękawice chroniące dłonie, chełm, a także kurtka robocza ciepła i funkcjonalna oraz przyniósł ze sobą pyrlik oraz lampkę górniczą. Opowiedział również że czapka górnicza tak naprawdę nazywa się czako oraz posiada różne kolory pióropuszy: czarny, biały, czerwony i zielny. Na koniec spotkania pokazał również górnicze odznaki oraz medale i wręczył dzieciom symbolicznie worek z węglem oraz worek ze słodyczami. Dziekujemy