„Dzieci świata”
Polak, Chińczyk, Afrykanin,
Słowak, Turek i Indianin,
wszyscy klaszczą dziś wesoło,
robią wspólne duże koło.
My jesteśmy dzieci świata,
choć wyglądem się różnimy,
zawsze chętnie i wesoło
wspólnie, razem się bawimy.
Ja z południa, on z północy,
wszędzie dni, są wszędzie noce,
wszędzie miasta, wszędzie wioski,
gdzie by oczy nie poniosły.
Czarna, żółta, mlecznobiała,
każda buzia jest wspaniała,
każda buzia uśmiechnięta,
tańczą chłopcy i dziewczęta.
I nieważne jaki kolor skóry, nieważne jaki kolor włosów, nieważne, że inny język – wszystkie dzieci są wobec siebie równe i tak właśnie powinny być traktowane. Można o tym powiedzieć jednym słowem – TOLERANCJA. Oznacza to, że nie można odsuwać się, przezywać, wyśmiewać się z kogoś z powodu jego wyglądu czy pochodzenia. Przecież każdy z nas wygląda inaczej, ale nie znaczy to, że gorzej lub lepiej. Trzeba mieć dobre serce, a serca mamy wszyscy takie same – na całym świecie. 1 czerwca oprócz śmiechu i zabaw towarzyszących dniu dziecka to był temat w grupie starszaków równie ważny i oby pozostał nim na całe życie.
Anna Nowak